Postanowiłam podzielić się przepisem na prawdziwe masło klarowane. Prawdziwe masło klarowane czyli ghee (gi) pochodzi z Indii i wynalezione zostało 4 tys. lat temu (!!!). Jest to tłuszcz zwierzęcy wytwarzany przez długotrwałe podgrzewanie na niedużym ogniu (ważne!). W Indiach robi się go z mleka bawolego, ale my z powodzeniem możemy robić je z mleka krowiego. Należy jednak kupić prawdziwe masło, nie może to być np. masło śmietankowe. Dobre masło extra 2-4 kostek kroję na drobne kawałeczki i wkładam do garnka. Zalewam je zimną wodą, odcedzam i robię to kilka razy, aż odlewana woda będzie czysta. Następnie topię na bardzo małym ogniu (ważne!) od 2,5 godzin do 3 godzin. W trakcie topienia będzie odparowywała woda (słychać szum). Gdy masło jest gotowe, przestaje szumieć. Dalej przecedzamy, przez ściereczkę, ja to robię przez filtr do kawy i wlewam do czystego słoika. Masło trzymam w ciemnym miejscu, nie musi to być lodówka, bo do bieżącego użycia przekładam trochę do pojemniczka i wtedy trzymam w lodowce. Masło jest super, nadaje rewelacyjny smak potrawom, nie przypala się łatwo, bo temperaturę dymienia ma aż 252 stopnie. A do tego jest bardzo zdrowe. Smacznego!
Ciekawy przepis, ale generalnie nie przepadam za kuchnią z bliskiego czy dalekiego wschodu. Wolę nasze tradycyjne polskie potrawy i wyroby ;] Nie ma lepszej kuchni na całym świecie.
http://www.alfa-investment.pl