piątek, 29 marca 2019 r., godz. 15:02  |  

Nadmierna prędkość, według policyjnych danych w dalszym ciągu jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. Aby zminimalizować ryzyko występowania zdarzeń, policjanci ruchu drogowego monitorują zachowania kierujących na terenie całego powiatu brodnickiego. Szczególnie w obszarach zabudowanych prowadzą wzmożone kontrole prędkości. Niestety, mimo apeli w mediach i prowadzonych działań profilaktycznych, w dalszym ciągu kierujący pojazdami w sposób lekceważący odnoszą się do obowiązujących na drodze ograniczeń prędkości. Co najgorsze, kierowcy nie zdają sobie sprawy z zagrożenia, jakie niesie za sobą nieprzestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Od początku 2019 roku, policjanci ruchu drogowego z brodnickiej komendy, za bagatelizowanie ograniczeń prędkości w terenie zabudowanym, zatrzymali uprawnienia do kierowania pojazdami aż 11 kierowcom.

M.in. w dniu 28 marca, kilka minut po godz. 12:00 policjanci ruchu drogowego z Brodnicy, w miejscowości Podgórz, dokonując pomiaru prędkości pojazdów w terenie zabudowanym, zatrzymali do kontroli drogowej citroena. 29-letni kierowca tego pojazdu przekroczył dozwolona prędkość o 59 km/h. Tego samego dnia tuż po godz. 17:00 w miejscowości Bartniczka, policjanci zatrzymali kolejnego nierozważnego kierowcę osobówki. 58-latek "pędził" bmw o 55 km/h za szybko. Z uwagi na popełnione wykroczenia i obowiązujące przepisy ruchu drogowego mundurowi zatrzymali kierującym uprawnienia do kierowania pojazdami. Oprócz zatrzymania dokumentu na kierujących nałożono mandaty karne w wysokości 400 i 500 złotych oraz po 10 punktów karnych. Mundurowi przypominają, że w związku ze zmianą przepisów za niestosowanie się do przepisów dotyczących prędkości w terenie zabudowanym kierowców czekają poważne konsekwencje. Brodniccy policjanci będą w dalszym ciągu restrykcyjnie podchodzić do tego typu wykroczeń.

Brodniccy policjanci zatrzymali uprawnienia do kierowania pojazdami 42-letniej mieszkance powiatu brodnickiego, która kierując autem w stanie nietrzeźwości, uderzyła w drzewo i wywróciła pojazd na dach. Kobieta trafiła do szpitala. Miała 2,7 promila alkoholu w organizmie. Do zdarzenia doszło w środę, 27 marca kilka minut po godzinie 20:00. Brodniccy policjanci otrzymali zgłoszenie o dachowaniu w miejscowości Cielęta. Funkcjonariusze ruchu drogowego, którzy pojechali na miejsce zdarzenia, wstępnie ustalili, że kierująca volvo 42-letnia mieszkanka powiatu brodnickiego, nie dostosowała prędkości do trudnych warunków pogodowych, zjechała na pobocze, gdzie uderzyła w drzewo i wywróciła pojazd na dach. Policjanci wyczuli od kobiety zapach alkoholu. Po badaniu alkotestem okazało się, że miała ona 2,7 promila alkoholu w organizmie. Kobieta została przetransportowana do szpitala na badania, gdzie również pobrano od niej krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali kobiecie uprawnienia do kierowania pojazdami. Za przestępstwo, które popełniła odpowie przed sądem. Grozi jej kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów.