wtorek, 13 listopada 2018 r., godz. 13:25  |  

- Gdyby miał Pan scharakteryzować wybory, to powiedziałby Pan, że…

Adam Zalewski, wójt gminy Brodnica: - Wybory były bardzo długie i pracowite, ale spokojne. Nie prowadziłem kampanii negatywnej, prowadziłem ją w sposób wyważony i bezpośredni, próbując dotrzeć do każdego mieszkańca gminy Brodnica, zarówno ja, jak i kandydaci na radnych z mojego komitetu wyborczego. Staraliśmy się, zaprezentować nasz program i wytłumaczyć mieszkańcom gminy jakie zmiany chcemy wprowadzić, a także dowiedzieć się jakie są ich oczekiwania i potrzeby.

- Zaufało Panu w drugiej turze 61,13% czyli 1477 wyborców. Dlaczego zdecydował się Pan na start w wyborach?

Adam Zalewski, wójt gminy Brodnica: - Od zawsze interesowała mnie polityka regionalna, także wybór mojej specjalizacji na studiach wiązał się z zarządzaniem gminą. Byłem wcześniej radnym Rady Miejskiej w Brodnicy, poznałem w jaki sposób funkcjonuje rada i w jaki sposób funkcjonują władze miasta. Jako mieszkaniec gminy wiem, jakie potrzeby mają jego mieszkańcy, czego nam brakuje, aby łatwiej i lepiej nam się żyło. Dlatego wziąłem udział w wyborach, aby móc to zrealizować.

- Został Pan radnym gminy Brodnica, a później w II turze wygrał Pan wybory na stanowisko wójta. Jakie ma Pan doświadczenie, które może być pomocne w zarządzaniu gminą?

Adam Zalewski, wójt gminy Brodnica: - Pracuję od 16 lat w firmie międzynarodowej. W korporacji, zetknąłem się z zarządzaniem międzynarodowym. Praca w takiej firmie wymaga szybkich decyzji i odpowiedzialności za te decyzje. Poprzez studia posiadam wiedzę, która na pewno będzie mi pomocna w zarządzaniu gminą, jak również doświadczenie w byciu radnym Rady Miejskiej w Brodnicy.

- Zapewne nie będzie łatwo objąć stanowisko po wójcie, który zarządzał 20 lat. Czy będą jakieś zmiany w stylu kierowania gminą?

Adam Zalewski, wójt gminy Brodnica: - Trudno jest mi ocenić jaki styl kierowania gminą miał mój poprzednik. Chciałbym na początku mojej pracy poznać urząd i pracowników. Chciałbym prowadzić otwarty dialog zarówno z pracownikami urzędu, jak i z mieszkańcami naszej gminy, posiłkować się sołtysami, osobami związanymi z organizacjami pozarządowymi. Chcę traktować każdego mieszkańca jako potencjalnego klienta. Ja jestem dla mieszkańców a nie oni dla mnie. Mieszkaniec, który się ze mną spotka, musi otrzymać odpowiedź, jeżeli nie od razu, to w późniejszym terminie, ale na każde pytanie należy odpowiadać.

- Podstawowe kryteria oceny władz samorządowych to przede wszystkim zakres zrealizowanych inwestycji oraz jakość usług społecznych w zakresie oświaty, kultury i sportu oraz pomocy społecznej. Jako mieszkaniec gminy, jak ocenia Pan pracę swojego poprzednika?

Adam Zalewski, wójt gminy Brodnica: - Jako mieszkaniec gminy czuję, że można było zrobić lepiej i więcej. Przede wszystkim trzeba postawić na rozwój i potrzeby wszystkich sołectw, nie skupiać się na wybranych.

- Proszę wymienić dwa najważniejsze, według Pana zadania, których realizację rozpocznie Pan niezwłocznie po wyborach.

Adam Zalewski, wójt gminy Brodnica: - Oczywiście pierwszym będzie budżet na przyszły rok, który jest już częściowo przygotowany. Będę musiał się z nim zapoznać i jeżeli będzie to możliwe ocenić i sprawdzić, czy jest on dobry czy wymaga poprawek. Planuję zrobić w urzędzie bilans otwarcia, zapoznać się ze sprawami, które są w toku, gdyż praca urzędu musi toczyć się bez zakłóceń.

- Styl zarządzania jest zależny od cech osobowościowych, ale również od przyjętych priorytetów - realizacja zadań czy dobre relacje międzyludzkie. W jakim stylu Pan będzie sprawował funkcję wójta?

Adam Zalewski, wójt gminy Brodnica: - Chciałbym być wójtem otwartym na potrzeby mieszkańców, jak również na potrzeby pracowników. Chciałbym, żeby urząd był przejrzysty, a wszystkie decyzje transparentne. Nie chcę niedomówień. Informacje dla mieszkańców mają być przekazywane w sposób zadowalający. Chcę wprowadzić trochę świeżej energii, bo chociaż w urzędach są procedury, ale prawo i procedury są dla ludzi.

- Niezwykle ważnym elementem w pracy wójta jest komunikacja z mieszkańcami. Jakie sposoby tej komunikacji wprowadzi Pan w swojej kadencji?

Adam Zalewski, wójt gminy Brodnica: - Chciałbym spotykać się z mieszkańcami poprzez sołtysów, spotkania organizowanie w każdym sołectwie, jak również poprzez różnego rodzaju media, prasę, stronę internetową. Chciałbym być otwarty poprzez dyżury dla mieszkańców w godzinach urzędowania i pracy urzędu. Muszę być dostępnym wójtem i spotykać się z ludźmi. Radni również będą służyć do komunikacji z mieszkańcami, bo oni i sołtysi są przedstawicielami władz i reprezentantami wsi. Mieszkańcy w sposób czynny powinni brać udział w takich spotkaniach. Chcę, żeby zaangażowali się w to, co się wokół nich dzieje, żeby wszystkim żyło się komfortowo. Nie można tylko wymagać od władz gminy, ale także należy dać coś od siebie. Każdy mieszkaniec gminy musi się poczuć, że jest częścią tej społeczności i się z nią identyfikować.

- Czego Panu życzyć na najbliższe pięć lat urzędowania?

Adam Zalewski, wójt gminy Brodnica: - Przede wszystkim dobrych, przemyślanych decyzji i wytrwałości., aby moje decyzje miały wpływ na lepsze życie nas wszystkich oraz na zrównoważony rozwój gminy.

- Dziękuję za rozmowę.